🍷 Jak Nie Popełniać Błędów Ortograficznych
Zawrzyj w nich firmę, stanowisko, staż pracy i umiejętności, które nabyłeś. Jeśli szukasz swojej pierwszej pracy i nie masz doświadczenia zawodowego napisz o umiejętnościach, które nabyłeś np. podczas nauki, stażu, praktyki. Nie zapomnij o językach obcych, stanowią one nieocenioną wartość na rynku pracy.
2) ujawnia perfekcjonizm, który zakłóca wykonanie zadania (np. nie potrafi skończyć projektu, ponieważ nie spełnia własnych niezwykle ścisłych standardów); 3) przesadnie poświęcona pracy i produktywności aż do wykluczenia wypoczynku i przyjaźni (nie dotyczy oczywistej konieczności ekonomicznej);
Tłumaczenia w kontekście hasła "popełniać" z polskiego na hiszpański od Reverso Context: popełniać błędy
Popełnianie błędów jest dowodem Twojego zaangażowania i chęci rozwoju, a nie czymś czego powinnaś unikać. Popełnianie błędów – jest drogą do tego aby stać się w czymś dobrą i cenioną, a nie czymś co przynosi Ci ujmę na honorze. I ostatnie – popełnianie błędów jest oznaką Twojej odwagi, a nie słabości i bycia nie
„Tylko ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi.” (1) Zastanawia mnie ta myśl Napoleona Bonaparte, gdyż dostrzegam w niej próbę usprawiedliwiania błędów. Jak więc można dbać
Popełnianie błędów. Ja zawsze myślałam, że popełnianie błędów jest złe i że popełniać błędów nie wolno. Tylko że częścią bycia człowiekiem, częścią uczenia się, częścią życia jest popełnianie błędów. To jest transkrypcja odcinka z kanału Hania Es – wersja wideo dostępna poniżej:
question. "Reduta Ordona" jest dla Polaków symbolem patriotyzmu. Ukazuje jak wielką wolę walki posiadali powstańcy broniący swej ojczyzny. W obliczu nieuchronnej porażki, oni wciąż walczyli, nie podawali się. Na koniec wysadzili własny szaniec, po to, by reduta jak i wszelka amunicja nie dostała się w ręce wroga.
Co zrobić, żeby nie popełniać błędów ortograficznych? Odpowiedź wydaje się prosta – trzeba uczyć się poprawnej pisowni. W tym tekście postaram się wytłumaczyć, która z form – „ważyć” czy „warzyć” jest poprawna. Odpowiedź na to pytanie może wydawać się zaskakująca – obie pisownie są poprawne!
W miarę, jak zbliża się matura 2023, uczniowie coraz częściej zastanawiają się, co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdanie egzaminu. Jednym ze sposobów jest zapoznanie się z listą błędów kardynalnych, które dyskwalifikują całą pracę pisemną na maturze z języka polskiego.
Niestety nie dane mu było poprawić się, spróbować jeszcze raz. Zazwyczaj młodzieńcza nieodpowiedzialność i nierozwaga przegrywa z doświadczeniem dorosłych, tak było i tym razem, Ikar jest postacią, której nie powinno się naśladować. Jego przypadek uczy nas, jakich błędów nie można popełniać.
2. Oddychanie do pleców poprzez garbienie. Oddech 360st. wymaga uruchomienia oddechowego górnej części pleców. Często jednak podczas oddechu do pleców “garbimy” odcinek piersiowy zamiast aktywnie kifotyzować go przez oddech. Garbienie cofa mostek, uniemożliwia aktywną retrakcję klatki piersiowej i nadużywa m. prosty brzucha.
Czy dużo popełniasz błędów ortograficznych? 2012-11-03 16:53:41; Czy uważacie że jak chce się zgłosić czyjeś pytanie to powinna być kategoria : zbyt dużo błędów ortograficznych? 2012-02-17 23:04:19; Czy popełniacie dużo błędów ortograficznych? 2010-07-15 21:41:11; Ile robisz błędów ortograficznych na minutę ? 2010-03-23
kPb7H. Popełnianie błędów jest często uważane za mało profesjonalne. Wymówkami zwykle są pośpiech bądź kot, który przebiegł po klawiaturze i poprzestawiał nam literki. Uważam, że nie powinniśmy dawać innym powodu do postrzegania nas jako osoby mniej inteligentne czy tak leniwe, że nie chciało się im sprawdzić wysyłanego tekstu drugi raz, jeszcze przed wysłaniem/opublikowaniem. Jednak chyba większość z osób (zwłaszcza tych, które od zawsze miały problem z poprawnym pisaniem) nie chciałaby od teraz rozpoczynać zgłębiania zasad gramatyki języka polskiego i stawiania przecinków (sam często mam z tym problem). Możemy jednak wspomóc się technologią, która będzie dla nas jak nauczyciel na podzielę się wami ciekawym narzędziem, które sprawiło, że rzadziej popełniam błędy. Wcześniej zdarzało mi się, że po prostu przeoczyłem jakąś literówkę, bądź postawiłem przecinek w złym miejscu. Dzisiaj też się to zdarza, jednak już rzadziej. Wszystko za sprawą dodatku do przeglądarki - LanguageTool. Czym się różni to narzędzie od wbudowanego w przeglądarkę? Przede wszystkim potrafi wychwycić błędy składniowe i gramatyczne (tutaj lista ponad 1000 różnych błędów: błędy) i podstawić nam pod nos poprawny tekst. Czasami aż jestem pod wrażeniem tego, jakie pomyłki potrafi wychwycić ten dodatek (albo raczej tego, że przespałem lekcję w szkole, na której był omawiany ten temat). Wtyczka aktywuje się w każdym polu typu textarea i wyświetla u dołu strony ikonkę z liczbą popełnionych przez nas błędów. Gdy na nią klikniemy ukaże się lista pomyłek i proponowane rozwiązania (o ile istnieją). Możemy to od razu zweryfikować online, nawet bez instalowania czegokolwiek na stronie LanguageTool (przydatne, zwłaszcza gdy nie możemy w pracy nic instalować).Porada: Piszesz długiego e-maila w pracy i w polu DW jest 10 e-maili, w tym sam CEO i pani z recepcji? Zawsze lepiej sprawdzić, czy nie napisało się głupot, bo wysłanego e-maila niestety nie można cofnąć 😪Kolejną opcją, która jest niezwykle przydatna to obsługa wielu języków (ponad 25). Aktualnie uczę się języka niemieckiego i ten dodatek pomaga mi pisać z zachowaniem zasad gramatyki (przynajmniej w większości przypadków). Jest to niezwykle ważne, bo przy okazji można utrwalać poprawną gramatykę. Podobnie mam z językiem angielski, które aktywnie nie używam codziennie. Aplikacja wykrywa język automatycznie, nie trzeba zmieniać żadnych ustawień. Tak naprawdę to można zainstalować ten dodatek i o nim zapomnieć. Czy wszystko jest takie kolorowe? Oczywiście, że nie. Aplikacja w darmowej wersji sprawdzi nam jednorazowo tylko do 20,000 znaków. Za płatną wersję trzeba zapłacić ok. 120 zł za udostępniają także wtyczki do Google Docs'ów, Worda i LibreOffice. Istnieje również wersja aplikacji offline na komputery. Aplikacje i dodatki do pobrania na stronie: Ten tekst nie jest reklamą, nic za to nie dostaję 😥
Poprawa i korekta prac, błędy ortograficzne w pracy. Błędy ortograficzne w pracy magisterskiej (ale nie tylko, często występują w praktyce szkolnej) polegają one na niewłaściwym zapisie wyrazu lub połączenia wyrazowego. Natomiast błędy interpunkcyjne często występujące w pracy związane są z nieodpowiednim stosowaniem znaków przestankowych. Podam kilka rażących błędów ortograficznych. Słynny błąd ortograficzny: „w bulu i nadzeji” Poprawna pisownia to: „w bólu i nadziei” Słowo „ból” wymienia się na – o „boli”. Słowo „nadziei” piszmy tak, ponieważ po samogłosce według zasad nie pisze się „ji” lecz pojedyncze „i” Inny często popełniany w pracach magisterskich – i nie tylko – błąd ortograficzny to: Chcę poprawić pracę zgodnie z oryginalnym zapisem. Poprawny zapis: chce poprawić pracę zgodnie z oryginalnym zapisem. Często popełniane błędy dotyczą pisowni razem i oddzielnie Np. „Narazie nie mam czasu na poprawę pracy, jak wezmę urlop to, to zrobię” Poprawny zapis: „Na razie nie mam czasu na poprawę pracy, jak ….” „Wogule nie wiem jak ma poprawić pracę, tyle w niej błędów” Poprawnie: „W ogóle nie wiem….” „Jak by potrafił to by to poprawił: Prawidłowo: „Jakby potrafił…” „Potrzebuje conajmniej tygodnia do sprawdzenia pracy” Właściwy zapis: „Potrzebuję co najmniej…” „Naprawdę nie umiem sobie poradzić z ortografią? Poprawnie: „Naprawdę nie …” „Zresztą błędów nie poradzę sobie” Prawidłowo: „Z resztą błędów…” „Rzondam wyjaśnień!” Poprawnie: „Żądam wyjaśnień!” Tego rodzaju błędy ortograficzne występujące w pracy dyplomowej w zasadzie studenta dyskwalifikują, nasuwa się wręcz pytanie – jak zdał maturę? Bezwzględnie należy oddać poprawioną pracę wolna od błędów ortograficznych. Obecnie bardzo pomocnym w poprawie prac i sprawdzaniu poprawnej pisowni zwyczajnie Internet polecam stronę: Na podanym linku, poprawiając pracę jak mamy wątpliwości wpisujemy sprawdzana frazę i otrzymujemy poprawną pisownię Wcześniej trzeba wybrać właściwy język. Poprawa prac w zasadzie jako standardowa usługa obejmuje dokładne sprawdzenie i poprawę ortografii napisanego tekstu. Polecam stronę:
Copywriter doskonały – jakich błędów unikać w tworzeniu treści? Człowiek ma to do siebie, że nie chce być określanym mianem przeciętniaka. Dlatego też większość z nas dąży do ciągłego poprawiania swoich umiejętności. Jak to założenie odnosi się do profesji copywritera? Czy istnieje ktoś taki, jak osoba tworząca perfekcyjne treści? Jakich błędów należy się wystrzegać? Odpowiedzi na te pytania znajdują się poniżej. Jak tworzyć, by być czytanym? Podstawą dobrego tekstu jest research, czyli znalezienie najbardziej wartościowych materiałów, na podstawie których zostanie stworzona treść. Jeden z najbardziej znanych amerykańskich copywriterów Gary Bencivenga powiedział, że: Najlepsi copywriterzy to ci, którzy są nieustępliwymi badaczami. Podobnie jak górnicy, którzy kopią, wiercą, wysadzają w powietrze i ciosają tak długo, aż nie będą mieli wystarczająco cennych rud. John Caples poradził mi, żeby zebrać siedem razy więcej bardziej interesujących informacji niż mógłbym przypuszczalnie użyć. Research jest niezawodnym lekarstwem na brak weny. [1] Dobry copywriter nie ustępuje w poszukiwaniu informacji. Większa wiedza to większe pole do popisu. Kolejną ważną kwestią jest zastanowienie się do jakiej grupy dany tekst jest skierowany. Copywriter, który nie wie komu dedykuje tekst jest jak jeździec bez głowy. Wyobraź sobie, że tekst na temat nowego modelu słuchawek, który ma na celu zachęcenie młodzieży do ich zakupu, jest napisany w bardzo formalnym tonie i dodatkowo naszpikowany jest skomplikowanym i niezrozumiałym słownictwem. Takie rozwiązanie z pewnością nie zostanie pozytywnie przyjęte, ponieważ treść nie będzie dostosowana do młodzieżowego, bardziej nieoficjalnego języka. Co jeszcze może wzbudzić ciekawość? Przełamanie konwenansów. Nie bój się wyjść poza schemat, czyli np. stworzyć hasło reklamowe, które jest ironiczne, a czasami nawet bezpośrednio uderza w grupę docelową produktu. Zawsze wtedy istnieje większa szansa, że taki tekst zostanie lepiej zapamiętany. Z takiego założenia wyszli copywriterzy pracujący dla brytyjskiej agencji nieruchomości Stewart Milne Homes. Ich docelowa grupa klientów to młodzi, samotni mężczyźni, którzy są potencjalnie zainteresowani zakupem mieszkania. Hasło, które zaproponowali to: Czy mama jest nadal jedyną kobietą, której stopa przekracza próg twojej sypialni?[2] Ironicznie, ale chwytliwie. Jakich błędów nie popełniać jako copywriter? Błędy zdarzają się każdemu – najważniejsze jest jednak to, żeby ich nie powtarzać. Przede wszystkim: Unikaj słów-wydmuszek. Niewielką liczbę osób przekonują hasła, które są miałkie i puste, jak np. Grafika to nasza pasja! czy Gwarantujemy najwyższą jakość swoich produktów. Lepiej też, jeżeli ograniczysz liczbę przymiotników zaczynających się od naj: najwspanialszy, najlepszy, najtańszy. Do czytelnika lepiej trafia konkret – dane, które pokażą mu, dlaczego to właśnie ten produkt jest najlepszy. Błędy ortograficzne, stylistyczne. Szanuj swojego odbiorcę i dostarczaj mu tekst, który jest przykładem dobrej polszczyzny. Wystrzeganie się błędów ortograficznych jest dobrze postrzegane, jednak jest w tym temacie pole do polemiki. Profesor Bralczyk w swojej książce Język na sprzedaż poucza, że w języku reklamy poprawność językowa czasami schodzi na drugi plan, ponieważ celem jest zaciekawienie czytelnika – często poprzez zaszokowanie. Bo czy ktoś z nas wyobraża sobie, że w reklamie serka Danio jest hasło metoda na głód? Zapominanie o SEO Teksty stworzone przez copywriterów przede wszystkim skierowane są do czytelników. Nie można jednak zapominać o stosowaniu słów kluczowych, które pomogą w pozycjonowaniu się tekstu i trafieniu do większej ilości odbiorców. Gdy brakuje nam pomysłów, z pomocą może przyjść proste narzędzie , które pomoże wygenerować większą liczbę słów kluczowych. Copywriting to dziedzina, w której trzeba pamiętać o rozwoju. Samodzielne szlifowanie warsztatu, dobra znajomość tematu, o którym się pisze, unikanie typowych błędów, korekta tekstu to czynniki, które znacząco wpływają na jakość tworzonych treści. Dobry copywriter nie zapomina również o pobudzaniu swojej kreatywności, która pozwoli mu tworzyć unikatowe teksty. [1] [2]
„Ortografia, co do głowy trafia” Piękny slogan, tytuł jednej z pozycji opracowanej przez Annę i Józefa Częścik z myślą o uczniach i wszystkich tych, którzy nie chcą popełniać błędów ortograficznych. Mnie jak na razie trafia jedynie szlag, i to za każdym razem, gdy sprawdzam prace moich uczniów. Co jest nie tak, myślę. Gdzie popełniłam błąd? No przecież tyle razy powtarzaliśmy zasady pisowni wyrazów z „ó”, a ten mi „ból” pisze przez „u”. Gdy dyktanda czy wypracowania moich uczniów zabieram do domu, mój mąż ma wtedy niezły ubaw. – Oho, zaraz zacznie się spektakl – zaciera ręce z podekscytowaniem. Pełna nadziei i chęci do pracy zasiadam do biurka. Kurtyna w górę. Przez nasze mieszkanie przechodzi wówczas wachlarz gatunków dramatycznych. Ostatnio, analizując swój stan w czasie sprawdzania prac, wyróżniłam 3 etapy: 1. Zaczynam od komedii. Uśmiech na widok błędów. No to Ci gagatek, no! Pani tłumaczyła, wyjaśniała, a ten z błędem napisał. Żartowniś, no! Oj te moje ananasy, z politowaniem kręcę głową. 2. Potem przychodzi tragedia. To ten moment, gdy uświadamiam sobie, że takich gagatków z błędami w tej klasie jest dużo więcej. Zamiast uśmiechu, na twarzy zaczyna gościć przerażenie. Przecież mówiliśmy o tym! Pytałam, czy wszystko zrozumiałe. Nawet na tych samych przykładach ćwiczyliśmy… Nie no, tragedia… Jęki rozpaczy, chwytanie się za głowę, okrzyki wyrzucane z siebie co pewien czas. Krzyk, ryk i rozpacz… 3. Ostatni etap to dramat romantyczny, kiedy ogłuszona ilością znalezionych błędów, sama zaczynam mieć wątpliwości, jak napisać dany wyraz. Targają mną sprzeczne emocje: od radości po gniew. Na tym etapie sceny realistyczne mieszają się z fantastycznymi. Niekiedy w przypływie złości pomieszanej z bezradnością zdarza mi się rozmawiać z nieobecnymi albo mówić do siebie samej. A tak serio, na zagadnienia związane z poprawną pisownią poświęcam naprawdę sporo lekcji. Teorię maglujemy tyle razy i na tyle sposobów, że czasem ja sama mam dość. Do tego oczywiście praktyka. Wprowadzam bardzo dużo różnych ćwiczeń, organizuję konkursy, a efektów tyle, co kot napłakał. Dzieci nadal popełniają mnóstwo błędów. W tym roku postaram się poświęcić jeszcze więcej czasu na ortografię, wykorzystując stworzone przez siebie gry. Pierwsza z nich to „Ortograficzne żetony”. Potrzebujemy: 13 nakrętek po wodzie mineralnej. kolorowy papier. Instrukcja: Na każdą nakrętkę przyklejamy szablon z „ó”, „u”, „rz”, „ż” i tak dalej. Z papieru wycinamy kartoniki, zapisujemy na nich wyrazy, pozostawiając lukę z trudnością ortograficzną do uzupełnienia. Zasady gry: Każda grupa otrzymuje zestaw trzynastu żetonów. Losują kartonik. Należy dopasować odpowiedni żeton, uzupełniając lukę. Można wprowadzić wersję z koniecznością uzasadnienia pisowni powstałego wyrazu. Ostatnim etapem może być ułożenie zdania z podanym na kartoniku wyrazem. Do dzieła! SZABLON – NAKRĘTKI, KARTECZKI
Życiorys zawodowy / CV to pierwszy etap kontaktu z pracodawcą. Czy zostaniemy zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną? Dużo zależy od tego jak przygotujemy nasze CV. Wśród dziesiątek dokumentów aplikacyjnych przesłanych przez kandydatów są dokumenty przygotowane z brakiem profesjonalizmu i to pod względem formy i treści. Pomimo tego, że o standardach przygotowania dokumentów aplikacyjnych napisano już bardzo wiele, a kandydaci nadal robią te same błędy. Chcesz aby Twoje CV zostało zauważone, aby było atrakcyjne i czytelne dla pracodawcy, skorzystaj z poniższych wskazówek. Prezentujemy najczęstsze błędy jakie popełniają kandydaci podczas pisania CV: 1. Forma - nieczytelny i niestaranny dokument Forma dokumentu jest równorzędnie istotna co jego treść, wygląd CV natychmiast zwraca na siebie uwagę. Przykład: dokument na pierwszy rzut oka jest nieczytelny nie widać podziału na działy (brak wyrazistej struktury): Edukacja, Doświadczenie zawodowe, Dodatkowe Umiejętności, itd. cały tekst jest zlany w jedną całość, lub też w drugą stronę w dokumencie jest znaczny przerost formy, CV napisane jest kilkoma kolorami bądź stylami. Przykład dobrze sformatowanego dokumentu, CV napisano przy użyciu kreatora, ten i więcej szablonów na darmowy kreator CV. 2. Błędy - ortografia, błędy stylistyczne W dokumentach aplikacyjnych unikamy jakichkolwiek błędów ortograficznych, stylistycznych i literówek itp. Błędy w dokumencie mogą sugerować dla pracodawcy że jesteśmy osobą niedokładną bądź/i osobą z dużymi brakami w edukacji podstawowej. 3. Nieprecyzyjne informacje Informacje, jakie zawierają w dokumencie kandydaci na ogół są zbyt obszerne i tym samym nieprecyzyjne, np. znajomości obsługi komputera bez podania jakich aplikacji/programów to dotyczy i jaki stopień zaawansowania. Podobnie jest z językami obcymi, dodatkowymi umiejętnościami - pracodawca oczekuje od nas konkretnych i precyzyjnych informacji, a taką informacją może być cel zawodowy. 4. Odwrócona chronologia Edukacja i Doświadczenie Zawodowe - informacje zamieszczamy w odwróconej chronologii - w rubrykach takich jak "Doświadczenie Zawodowe" rozpoczynamy od informacji najbardziej aktualnych i kolejno zamieszczamy informacje cofając się w czasie. 5. Zdjęcie W USA czy UK to element który nie obowiązuje a wręcz jest zakazany, natomiast w Polsce to nadal ważny punkt w CV. Odpowiednia fotografia pomaga w kreowaniu dobrego wizerunku. Odpowiednia? Co to oznacza? To zdjęcie w stylu biznesowym, unikaj skanowania zdjęć z z dowodu osobistego czy legitymacji, na fotografii do CV warto się uśmiechnąć (pogodna twarz na neutralnym tle, zdjęcie dobrej jakości). Zobacz więcej - zdjęcie w CV. 6. Klauzula w CV Nasza zgoda na przetwarzanie danych osobowych w procesie rekrutacji powinna być nieodzowną częścią naszego CV, brak klauzuli może być przyczyną do odrzucenia naszej aplikacji. 7. Poziom znajomości Języków Jak prawidłowo opisać nasz poziom znajomości języków obcy w CV? - więcej informacji znajdziesz tutaj. Komentarze 2021-04-14 Taki tamI tak się trafi niedouczony kierownik działu który będzie decydował o tym czy osoba z większymi kwalifikacjami od niego samego ma pracować pod jego kierownictwem. Nie to nie przejdzie przecież tamten może mu zagrozić w przyszłości i przejąć jego stery. 2021-04-12 MatiTak na logikę pierwsze wrażenie to 2-3 sekundy, co za tym idzie najważniejsza jest czytelność dokumentu, wyraźne oddzielenie poszczególnych sekcji, świetna fotografia kandydata. Na górze soczyste podsumowanie zawodowe bądź jasno określony cel zawodowy, w doświadczeniu nazwy stanowisk pogrubioną czcionką, najbardziej istotne informacje powinny być na górze każdej sekcji. Co do długości dokumentu, jedna strona, dwie strony pod warunkiem że bardzo wymagające stanowisko. 2021-04-03 OlekNajważniejsze jest dobre pierwsze wrażenie jakie zrobi CV na czytelniku. Jak nie ma wrażenia, to szanse na dopuszczenie takiego kandydata do rozmowy kwalifikacyjnej są minimalne. Dlaczego? Otóż teraz mamy rynek pracodawcy, zazwyczaj w odpowiedzi na ofertę pracy, na biurko pracodawcy trafia nawet kilkadziesiąt lepiej i gorzej wyglądających życiorysów. I to właśnie wtedy zaczyna się pierwszy etap selekcji, który ma na celu ograniczenie liczby kandydatów w zależności od wagi informacji zawartych w otrzymanych dokumentach. Co może odczytać z CV doświadczony HR-owiec? Z całą pewnością przyjrzy się tzw. dobrym i złym znakom! Zacznijmy od "dobrych znaków", do nich zaliczamy zwroty które prezentują kluczowe osiągnięcia, głównie w obszarach utożsamianych z kryteriami sukcesu. Są to podpowiedzi dla rekrutującego, które argumentują już na początkowym etapie, za i przeciw, czy warto dalej rozpatrywać daną kandydaturę. A tu lista przykładowych dobrych znaków, które obrazują istotna osiągnięcia zawodowe kandydata: # metodyczne dążenie do celu i zdecydowanie - kandydat powinien pokazać, że nie boi się obowiązków zawodowych, które są poza granicami znanych mu, standardowych zadań które realizował na podobnym stanowisku. # pasja i cele - bardzo dobrze, jeżeli z CV kandydata bezpośrednio wynika, że praca i stanowisko o które się ubiega, jest spójne z jego aspiracjami i tym samym stanowi oczywisty (nie wymuszony) krok na ścieżce ku wyznaczonemu celowi w jego karierze zawodowej. Czas pracodawcy jest bardzo cenny, dlatego jeżeli w CV kandydata jest zbyt dużo niedopowiedzeń, czytaj złych znaków, które warto wyjaśnić, rekruter może odrzucić takie CV już na początku rekrutacji. Za złe znaki mogą być odebrane: # ogólna niechlujność, brak przejrzystości i czytelności dokumentu zachwiana odwrócona chronologia, błędy stylistyczne i ortograficzne. # niewyjaśnione długie przerwy w życiorysie, chodzi o rubrykę edukacja i doświadczenie zawodowe. # nadużywanie określeń jak "wiedza o", "orientowanie się w", "znajomość w". Takimi zwrotami nad wyraz często posługują się kandydaci, którym brak rzeczywistych umiejętności i doświadczenia. # informacje które są niespójne i względem siebie są sprzeczne. 2021-03-23 KRKTylko plik PDF, nie wszyscy używają Worda, znam osobiście osobę z HR która przegląda CV w swoim smartphone. Czyta tylko te które są w wyżej wymienionym formacie PDF. 2021-03-11 PatiPrzypomina mi się historia jak na stanowisko grafika DPD kandydatka przysłała swoje CV napisane w notatniku, plik był zapisany do formatu TXT. Oczywiście nie było tam mowy o fotografii bo w plik TXT nie pozwala na dodanie zdjęcia czy jakiekolwiek formatowanie tekstu po za tym że można dodać nową linię. Oczywiście taka forma dokumentu dyskwalifikuje kandydata.
jak nie popełniać błędów ortograficznych